Wielkie odliczanie

Niespełna 3 dni pozostały do najbardziej oczekiwanego przez fanów Apple wydarzenia w tym roku. Wszyscy już przebierają nogami z  niecierpliwości, a atmosferę podgrzewa samo Apple umieszczając na swojej stronie licznik odliczający czas do dnia w którym będzie już wszystko wiadomo. W zasadzie wszyscy czekają na nowego iPhone’a, ale tak naprawdę nie wiemy co zostanie nam pokazane 9 września. Z nielicznych wypowiedzi ludzi pracujących w Apple wynika, że ma to być coś wielkiego i innowacyjnego.

Cokolwiek zostanie pokazane 9 września, to dla większości z nas najważniejszy będzie kolejny iPhone. Od miesięcy w internecie pojawiają się przecieki i plotki, zdjęcia rzekomych części i wizualizacje, spekulacje na temat jego wielkości, czy to w ilu modelach zostanie zaprezentowany. Szczerze mówiąc, nie podobały mi się te informacje, ale żeby lepiej to sobie zwizualizować, jakiś czas temu zamówiłem z Chin atrapę „nowego” iPhone’a wzorowaną na tych przeciekach.

6U9C1685

…mała kobieca dłoń może sobie z nim nie poradzić ;)

Spodziewałem się, że telefon z ekranem w rozmiarze 4,7 cala będzie dużo większy od iPhone’a 5S, przez co niewygodny w obsłudze jedną ręką. Okazało się, że całkiem nieźle leży w dłoni, a moje palce o dziwo nie są za krótkie. Oczywiście mowa tu o męskiej dłoni, mała kobieca dłoń może sobie z nim nie poradzić ;)

6U9C1643

Nowością jest także rozmieszczenie przycisków na obudowie. Ten włączający telefon przemieścił się na prawy bok i jest to rozsądne rozwiązanie, przy takich gabarytach telefonu. Na podstawie atrapy trudno powiedzieć coś sensownego o zmienionym kształcie przycisków głośności, ale nie wygląda to źle.

6U9C1674

Rzekomy nowy iPhone ma być cieńszy i bardziej obły od swojego poprzednika. Zupełnie przypadkiem, kiedy próbowałem chwycić leżącą na stole atrapę, odkryłem, że ze względu na swoją cienkość wyślizguje mi się z dłoni. Dopiero za którymś razem chwyciłem ją poprawnie. Jeśli plotki w tym zakresie okażą się prawdziwe, to już widzę przepływające przez Twitter setki zdjęć iPhonów z obitymi bokami.

Najbardziej kontrowersyjną kwestią jest tylna obudowa, która powiedzmy sobie szczerze nie grzeszy urodą. W aluminiowych konstrukcjach unibody konieczne jest oddzielenie od siebie anten do łączności komórkowej oraz Wifi czy Bluetooth. W poprzednich iPhone’ach zastosowano w tym celu plastikowe paski na bokach, oraz szklane elementy z tyłu. Tym razem niemal cały tył według plotek ma być z aluminium poprzecinany najprawdopodobniej plastikowymi paskami, które wyglądają jak fugi w kafelkach.
Bardzo chciałbym żeby w ostatecznej wersji wyglądały subtelniej niż na zdjęciach, które wyciekły do internetu. Wolałbym jakby Apple zostawiło w tych miejscach szklane okienka.

6U9C1654

Jakiś czas temu pojawiły się też spekulacje, że Apple wyprodukowało kabel USB, który będzie miał wtyczkę odwracalną również po stronie komputera. Jak wiadomo wszyscy mamy problem z poprawnym wtykaniem USB i zazwyczaj nie kończy się to na jednej próbie. Jestem bardzo ciekawy tego rozwiązania i już nie mogę się doczekać, czy będzie częścią zestawu nowego iPhone’a.

Od kilku dni nasiliły się także plotki na temat rzekomego zaprezentowania przez Apple iWatcha. Nie jestem do końca przekonany, czy faktycznie będzie to zegarek. Jeśli Apple pójdzie w stronę gadżetu na rękę, to mam nadzieję, że będzie to produkt, który będzie w sobie łączył funkcję iPoda z GPSem oraz z możliwością instalowania aplikacji kompatybilnych z HealthKitem. Powinien mieć również możliwość podłączenia słuchawek poprzez Bluetooth i móc pracować w pełni niezależnie od iPhone’a. Nie wyobrażam sobie biegaczy z przyczepionymi do ramienia niemal 5 calowymi telefonami ;)

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jak przed każdą premierą iPhone’a, tak i teraz zostaliśmy zasypani mnóstwem nieprawdziwych informacji i moja atrapa może nawet w połowie nie wyglądać tak, jak finalny produkt Apple. Obawiam się jednak, że tym razem będzie inaczej i nie będziemy we wtorek zbytnio zaskoczeni.

Jeśli jesteście z Wrocławia i okolic to zapraszam Was we wtorek do Cocofli na wspólne oglądanie eventu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*