Gdy tylko Apple pokazało nowe skórzane etui podczas prezentacji iPhone’a 5s, od razu go zapragnąłem. Przy każdym kolejnym modelu iPhone’a mam problem z doborem odpowiedniego etui. Zawsze jest to kompromis pomiędzy ochroną, a wyglądem telefonu. Przez ostatnie lata ceniłem sobie etui PixelSkin HD firmy Speck wykonane ze sztywnego silikonu. Zabezpiecza ono telefon przed uszkodzeniem na skutek upadków, jednocześnie samo nie powodując obtarć na jego obudowie. Niestety ceną za taką ochronę jest znaczne pogrubienie telefonu.
Kiedy pojechałem na premierę iPhone’a do Drezna, od razu przyjrzałem się nowym etui. Mojej narzeczonej spodobało się to w kolorze beżowym i takie też kupiliśmy jako pierwsze. Niestety już po tygodniu użytkowania zaczął się z niego ścierać kolor. Dziś, po dwóch miesiącach, wygląda jak stare i brudne.

Etui pomimo fatalnego wyglądu, ma jednak sporo plusów. Przede wszystkim idealnie przylega do telefonu, w środku jest wyłożone miękkim materiałem, dzięki czemu doskonale go chroni i nie powiększa zbytnio jego rozmiarów. W pierwszym dniu było też bardzo przyjemne w dotyku. W przeciwieństwie do wielu tańszych odpowiedników, nie spada z telefonu, przez co pod spodem nie zbiera się kurz.

Okazało się, że wewnętrzne plastikowe usztywnienie pękło przy gniazdku słuchawkowym.

Nauczony doświadczeniem, dla siebie zamówiłem czerwonego Case’a. Poczytałem wcześniej opinie i podobno miał się tak szybko nie wycierać. Niestety dopadła mnie inna jego wada. Etui pod skórzaną warstwą zewnętrzną wykonane jest z plastiku. Kiedy ściągałem je z telefonu, usłyszałem pyknięcie. Po jakimś czasie zauważyłem, że z jednej strony nie przylega już tak idealnie jak wcześniej. Okazało się, że wewnętrzne plastikowe usztywnienie pękło przy gniazdku słuchawkowym. Natychmiast zadzwoniłem do Apple i ustaliliśmy, że przyślą mi nową sztukę bez konieczności odsyłania im tego uszkodzonego. Przy okazji rozmowy z Apple zapytałem o możliwość reklamacji beżowego i dowiedziałem się, że wycieranie się jest naturalną konsekwencją użytkowania skórzanych produktów. Od razu też zajrzałem na stronę Apple i rzeczywiście jest tam informacja na ten temat. Nowe etui miało zostać wysłane w ciągu 24h z czeskiej Pragi, tymczasem już następnego dnia w godzinach porannych kurier dostarczył mi paczkę.

Podobno najbardziej trwałe jest etui w kolorze czarnym…

Po ponad tygodniu zauważyłem, że czerwony kolor z kolei się brudzi, ale nie wyciera tak jak beżowy. Podobno najbardziej trwałe jest etui w kolorze czarnym, na którym nawet po 2 miesiącach nie widać żadnych śladów zużycia. Myślę, że dokładnie tak samo będą zachowywały się nowe skórzane Smart Case’y do iPadów. Ja swojego już kupiłem i jestem bardzo zadowolony, ale nie chciałem ryzykować i wybrałem kolor czarny.